Ja i moje książki, czyli po co to wszystko?

Jestem mamą. Mamą, której zależy. Nie tylko na swoim dziecku, ale też na sobie samej i - co bardzo ważne - na innych mamach. 

Z wykształcenia jestem psychologiem. Skończyłam także 2-letni kurs psychoterapii. I chociaż moja droga zawodowa wkrótce po tym skręciła w inną stronę to psychologia pozostała mi bliska. 

Dlatego jedną z najważniejszych kwestii, na których skupiam się od początku wychowując swojego syna jest umiejętność rozpoznawania przez niego emocji. Bardzo zależy mi na tym, aby wychować człowieka, który będzie pozwalał sobie na smutek czy złość, potrafił nazwać swoje uczucia i o nich mówić. Na to też zwracam szczególną uwagę w swoich książkach.

Odkąd weszłam na drogę macierzyństwa poznałam mnóstwo fantastycznych kobiet. Wiele się od nich nauczyłam. Z częścią z nich poczułam bardzo silną więź. Dlatego gdy w mojej głowie powstał pomysł na "Żegnamy mleko mamy", wiedziałam już, że muszę go zrealizować przede wszystkim dla innych mam. Takich jak ja w tamtym czasie. Niewyspanych, często sfrustrowanych, rozdartych pomiędzy pragnieniem, aby dawać dziecku to, co najlepsze, a tęsknotą za "wolnością" związaną z zakończeniem karmienia piersią. Wydanie tej książki stało się misją.

Podobnie jak później misją było tłumaczenie mamom, że odstawienie bądź nie jest ich decyzją. Napisałam książkę, która MOŻE pomóc łagodnie zakończyć karmienie piersią, ale niczego nie narzuca. Jestem ogromną orędowniczką długiego KP i zawsze będę wspierać mamy w tym procesie. Kibicować ich decyzjom. 

"Zawsze" powstało spontanicznie. "Siedziało" we mnie tygodniami, aż przerodziło się w zamkniętą formę i treść. To zupełnie inna książka niż "Żegnamy mleko mamy". Chociaż myślę, że równie piękna i wzruszająca. To swego rodzaju pomnik matczynej codzienności. Codzienności, którą do przodu pcha nieskończona, absolutna miłość do własnego dziecka. Taka... na ZAWSZE :)

"Kuba na tropie snu" to moje trzecie "drukowane dziecko". Ta książka bardzo długo powstawała w mojej wyobraźni zanim udało się przelać myśli na papier. To pierwsza moja książka, w której, poza historią do czytania, znajdziecie strony "techniczne" - przydatne podczas rozmów z dzieckiem o tym, po co śpimy i w ustalaniu wieczornych rytuałów.

Nigdy nie nazwałam się pisarką. I myślę, że nigdy tego nie zrobię. Tak, jestem autorką książek. Jestem self-publisherką. Piszę, prowadzę cały proces wydania, rozmawiam z drukarnią, nadzoruję wysyłki, odpisuję na Wasze wiadomości. Można powiedzieć, że jestem jednoosobowym wydawnictwem :)

"Żegnamy mleko mamy"

Jeśli szukasz wsparcia w zakończeniu karmienia piersią swojego dziecka to niestety, ale nie mogę zagwarantować, że książka "Żegnamy mleko mamy" sprawi, że Twoje problemy znikną jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki. Mogę Cię jednak zapewnić, że zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, aby stworzyć książkę, którą sama chciałabym kupić.

Książka opowiada historię małego Kuby. Od narodzin, do mniej więcej 3 roku życia. Początkowo chłopiec jest karmiony wyłącznie mlekiem mamy. Uwielbia jej zapach i dźwięk jej głosu. Je mleko mamy rano, w południe, wieczorem i w nocy. Po kilku miesiącach rozpoczyna przygodę z rozszerzaniem diety. Cieszy się nowymi smakami, ale wciąż mleko mamy jest jego ulubionym posiłkiem. Kuba rośnie. Stopniowo zmniejsza się ilość karmień. Wreszcie nadchodzi dzień, kiedy mama odmawia mu karmienia podczas spaceru, obiecując, że dostanie mleko gdy wrócą do domu. Tak rozpoczyna się powolny proces odstawienia - zgodnie z zasadą "rezygnuj z jednego karmienia na raz". W procesie uczestniczy tata, który w pewnym momencie zaczyna uspokajać Kubę podczas nocnych pobudek. Rodzice cały czas zapewniają Kubę o tym, że są i zawsze będą obok. Nawet, gdy karmienie piersią się zakończy.

Historia została napisana tak, aby pokazać cały proces, ale zrobić to w sposób łagodny, bezpieczny dla dziecka. Nie znajdziecie w niej gwałtownych metod, wyjazdu mamy czy smarowania piersi różnymi specyfikami.

Książka promuje bliskościowe podejście, poszanowanie uczuć dziecka, ale jednocześnie dba o samopoczucie mamy dając jej prawo do podjęcia decyzji o rezygnacji z kolejnych karmień.

Całość powstała na bazie moich osobistych doświadczeń. Ta historia to próba zrozumienia i nazwania emocji, jakie towarzyszą procesowi odstawienia. Pokazuje ona, jak ważna w tym procesie jest bliskość i zapewnienie dziecku poczucia bezpieczeństwa. Rozstanie z mlekiem mamy to rozstanie z czymś, co towarzyszyło dziecku odkąd tylko pamięta. Nic dziwnego, że pożegnanie nie przychodzi łatwo :)

Książka jest także piękną pamiątką zakończonej "mlecznej drogi". Wiele mam kupuje ją dla siebie, jako sposób na zatrzymanie wspomnień z pierwszych miesięcy i lat życia dziecka. Chociaż książka dotyczy odstawienia od piersi, jest to opowieść przede wszystkim o miłości, bliskości i więzi pomiędzy rodzicami a dzieckiem. Takiej, która nigdy nie ustaje. 

"Zawsze"

Ostatnie zdanie z "Żegnamy mleko mamy" brzmi: "Mama zawsze była obok. I zawsze będzie." Po tysiącach sprzedanych egzemplarzy i nieskończonej liczbie wiadomości od mam, wiem, że nie tylko dla mnie słowa te znaczą bardzo wiele.

Przez kilkanaście miesięcy od premiery często się do tego fragmentu odnosiłam. Żył we mnie tak mocno, że wreszcie stał się inspiracją do powstania nowej książki.

Zupełnie innej. Pisanej wierszem. Prostej w formie. Ale przez to wyjątkowej i uniwersalnej.

"Zawsze" to książka o każdej z nas. Zapis naszej codzienności. Bohaterka książki to typowa mama. Czasami zmęczona, czasami zajęta swoimi sprawami. Mistrzyni opatrunków na skaleczone kolano. Towarzyszka dziecięcych złości i smutków. Czarodziejka, dzięki której można poczuć się jak pilot samolotu. Dziecko to chłopiec. Albo dziewczynka. Kilkuletni maluch złożony z radości, smutków i nóżek zmęczonych krótkim spacerem. Maluch, który uwielbia świadomość, że mama zawsze jest w pobliżu.

Książka ma zapalać w nas wewnętrzne światełko w momentach, kiedy wszystko przytłacza tak bardzo, że robi się ciemno i źle. Ma dawać dzieciom pewność, że mama kocha je bez względu na wszystko - nawet gdy nie ma jej w pobliżu. Ma być okazją do rozmów o "kłębku uczuć" wypełniającym kilkuletnie głowy. Takim, który czasami trudno jest rozplątać bez pomocy mamy.

Ma być pamiątką. Tego, co NA ZAWSZE.

"Razem"

4 miesiące. Mniej więcej tyle czasu było potrzebne, żeby z pytań i próśb czytelników powstała gotowa książka.

„Razem” jest książką wyjątkową. Powstała dzięki temu, że po premierze „Zawsze” nie ustawały komentarze: „A kiedy coś dla taty?!”. Mamy miały poczucie, że czegoś im brakuje, ojcowie czuli się pominięci.

Nie trzeba było długo nas prosić. Bo chociaż tego nie planowałam to pomysł dopełnienia codzienności zapisanej na stronach „Zawsze” był doskonały.

„Zawsze Razem” – czy można lepiej opisać rodzinę?

"Razem" to ilustrowana, napisana wierszem laurka dla ojcowskiej miłości. Zapis kilkunastu wspólnie spędzonych chwil. Na zabawie, nauce, domowych obowiązkach. Bo razem wszystko staje się prostsze :)

"Kuba na tropie snu"

Książka „Kuba na tropie snu” w prosty sposób pokazuje, że wprowadzenie rutyny i pomoc w samodzielnym zasypianiu są dużymi, czasochłonnymi zmianami i dlatego wiążą się z silnymi emocjami u wszystkich członków rodziny. Dzięki przykładom dziecko utożsami się z małym Kubą i jego problemami, a rodzic otrzyma narzędzia, które pomogą mu we wprowadzaniu zmian i nowych rytuałów.

Książka pomaga też zrozumieć, że płacz czy złość są normalnymi reakcjami organizmu małego człowieka na brak snu i zmiany towarzyszące procesowi zasypiania. Interaktywna forma (miejsce na rysunki, naklejki) pomaga świadomie przejść przez ten proces dzieciom w wieku przedszkolnym, a nawet młodszym.

Choć część rodziców zna głównego bohatera z książeczki „Żegnamy mleko mamy”, to „Kuba na tropie snu” jest odrębną pozycją. W treść wplecione zostały subtelne nawiązania do „Zawsze”, które mają pokazać, że niezależnie od tego, z kim będzie zasypiać dziecko, mama zawsze jest z nim myślami.

Jestem pełna wiary, że Kuba i jego rodzina pomogą wam wypracować swój sposób na sen.

"Kuba w przedszkolu" 

Mogę chyba powiedzieć, że moje książki "rosną" razem z Waszymi dziećmi :) Nic więc dziwnego, że przyszła pora na kolejny krok milowy w życiu kilkulatka. Rozpoczęcie kariery przedszkolaka wiąże się z niemałą rewolucją w funkcjonowaniu całej rodziny. Dlatego stworzyłam książkę, która oswaja, tłumaczy, odpowiada na pytania i emanuje poczuciem bezpieczeństwa.

Co najważniejsze, ta książka wyposaża dziecko w konkretne umiejętności, dzięki którym poczuje się pewniej w nowym otoczeniu. Historia została zbudowana tak, że nawet bardziej zaawansowany przedszkolak znajdzie w niej coś dla siebie.

"Kuba jest chory" 

Niekończące się przeziębienia to niestety nieunikniony element przedszkolnej rzeczywistości. A to niesie za sobą dodatkowe utrudnienia na rodzicielskiej drodze. Dziecko nie cierpi syropów? Ucieka na widok inhalatora? Płacze przed wejściem do gabinetu pediatry lub na widok strzykawki? Każda z tych sytuacji to stres dla maluchów i rodziców. Oraz krążące po głowie myśli jak sobie z tym poradzić...

Z pomocą przychodzi Kuba :) Z pełną świadomością zabrałam się za tę książkę prosząc o wsparcie merytoryczne Alicję Jaczewską - specjalistkę pediatrii, którą możecie kojarzyć z Instagrama (@ali_jacz). "Kuba jest chory" to nie tylko historia, w której nasz bohater mierzy się ze wspomnianymi trudnościami, ale też zbiór porad dla rodziców i treść, w której znalazło się miejsce nawet na home office przy chorym dziecku czy przeziębienie mamy.

Jestem bardzo dumna z tego, co udało nam się stworzyć. Do współpracy zaprosiłam też Patrycję Nowak, pedagożkę, autorkę bloga i profilu Przedszkojak, która przygotowała porady dotyczące powrotu do przedszkola po chorobie.

Czy można było lepiej? Być może. Ale gwarantuję, że ta książka została przemyślana w każdym szczególe i warto znaleźć na nią miejsce w swojej bliblioteczce!

Gdzie kupić książki?

Książki online są dostępne wyłącznie na tej stronie - www.zegnamymleko.pl

Zostały wydane w modelu self-publishingu, co oznacza, że nie stoi za nimi żadne wydawnictwo, które mogłoby wprowadzić je do sprzedaży w księgarniach w całej Polsce.

Współpracuję jednak z kilkoma księgarniami stacjonarnymi. Aby sprawdzić dostępność poszczególnych tytułów proszę o kontakt z wybraną księgarnią ponieważ nie mam informacji o ich stanach magazynowych. O moje książki możesz pytać w Krakowie, w księgarni Książkoteka (ul. Rajska 3), w Toruniu w księgarni Kafka i spółka (ul. Szewska 2), w Łodzi w księgarni Zaczytana Łódka (Więckowskiego 9), W Gostyniu w księgarni Silesiabook (ul. Pszczyńska 372).

Jeśli prowadzisz księgarnię i chcesz nawiązać współpracę napisz na zegnamymleko@gmail.com